Quiche szparagowy

Dziś drugi odcinek serialu "Przyjęcie pierwszokomunijne":) Pozostajemy przy przystawkach- ostatnia serwowana była na ciepło, także dziś potrawa, którą można serwować i na ciepło i na zimno- quiche szparagowy. Moim zdaniem najlepszy jest po 2 dniach od upieczenia! Przepis autorstwa Jamesa Martina

Quiche szparagowy- składniki na quiche o średnicy 36 cm.

Ciasto:
ok. 400 g gotowego ciasta kruchego albo:
280 g mąki
140 g schłodzonego masła
ok. 8 łyżek zimnej wody

Nadzienie:
2 pęczki szparagów- polecam zielone
6 jajek
1 żółtko
270 ml śmietany
1/2 białej cebuli
100 g startego sera gruyere
sól, pieprz

Ciasto przygotowujemy 2-3 godziny przed resztą potrawy, a najlepiej i najłatwiej- na dzień wcześniej. Na stolnicę wysypujemy mąkę i wkrajamy do niej masło, po czym szatkujemy wszystko nożem do momentu, aż uzyskamy w miarę jednorodną masę. Dodajemy powoli zimną wodę i rękami zagniatamy ciasto, niezbyt dokładnie, formując kulę, którą owijamy w folię aluminiową i wkładamy na wspomniane 2-3 godziny/całą noc do lodówki. Ciasto rozwałkowujemy i wykładamy nim dno i brzegi nasmarowanej masłem formy. Obciążamy spód suchym grochem/fasolą i pieczemy w 180 st. C przez ok. 15-20 min. Pora na farsz. Szparagi dokładnie myjemy. Następnie usuwamy twarde końcówki. W tym celu bierzemy szparaga w obie ręce i powoli naginamy. Powinien sam złamać się w odpowiednim miejscu. Miękką, górną część dodatkowo obieramy. Następnie szparagi blanszujemy, tj. wrzucamy na wrzącą wodę na 2-3 min., po czym hartujemy bardzo zimną wodą. W misce mieszamy jajka, żółtko i śmietanę, po czym dodajemy bardzo drobno posiekaną cebulę i połowę startego sera. Masę doprawiamy do smaku- polecam użyć znacznej ilości pieprzu. Potrawa nabierze wtedy charakteru. Tak przygotowany farsz wylewamy na upieczony spód. Na wierzchu układamy szparagi i posypujemy całość resztą sera. Wkładamy do pieca i pieczemy w temperaturze 180 st. C jeszcze przez ok. 30 min. SMACZNEGO!