
W tym roku postanowiliśmy po raz pierwszy zrobić paschę. Przepisów znaleźliśmy bardzo dużo, ale najciekawszy wydał nam się ten autorstwa Agnieszki Kręglickiej. Znajdziecie go TUTAJ. Jest o tyle interesujący, że samemu przygotowuje się ser, co jest bardzo proste. Trzeba tylko kupić niepasteryzowane mleko. My użyliśmy świeżego mleka Mlekovity, sprzedawanego w plastikowych butelkach.
Pascha zsiada się właśnie w lodówce, ale już teraz mogę powiedzieć, że masa serowa jest naprawdę pyszna!
PS. I pascha też wyszła genialna!
PS. I pascha też wyszła genialna!
Bardzo mocno polecam!
Pascha
- 2 litry mleka niepasteryzowanego 3,2%
- 500 ml kwaśnej śmietany 18%
- 6 jajek
- laska wanilii
- 250 g miękkiego masła
- 150 g cukru pudru
- bakalie (my użyliśmy posiekanych orzechów laskowych, włoskich, migdałów, rodzynek, suszonych moreli i skórek kandyzowanych).
Zaczynamy od przygotowania sera.
W dużym garnku na wolnym ogniu zagotowujemy mleko z rozciętą laską wanilii.
Jajka roztrzepujemy ze śmietaną i wlewamy do wrzącego mleka, cały czas mieszając.
Następnie na gotujemy wszystko na wolnym ogniu do momentu, aż wszystko się zwarzy i podzieli na ser i serwatkę.
Zdejmujemy z ognia, wyjmujemy laskę wanilii. Całość studzimy. Sitko wykładamy gazą lub cienką ściereczką.
Odcedzamy ser, maksymalnie go wyciskając, po czym przykrywamy wystającą poza durszlak ściereczką, dociskamy czymś ciężkim i odstawiamy na noc.
Przygotowywanie sera wygląda mniej więcej tak:

A to efekt końcowy:)

W mikserze ucieramy masło z cukrem pudrem. Następnie powoli dodajemy ser.
Miksujemy do momentu uzyskania gładkiej masy. Żeby ją uzyskać, można zmiksować ser za pomocą końcówki z nożykiem.
Do zmiksowanej masy dodajemy bakalie. Mieszamy łyżką, po czym masę serową przekładamy do wyłożonej ściereczką miski/ foremki/ doniczki:)
Trzymamy w lodówce, aż stężeje.
Na koniec przekładamy na talerz i dekorujemy.
Smacznego!


8 komentarze:
ale bym spróbowała takiej paschy, mniami
uwielbiam paschę..
sama nigdy jej nie robiłam,
mama przygotowuje najlepszą na świecie
dzisiaj kupiłam ser i bakalie i w tym roku będziemy razem ją przygotowywac
Moja pierwsza pascha też właśnie powstaje :) Czekam na zdjęcie Twojej w pełnej krasie, a przepis zapamiętuję na przyszłość :)
Zdjęcie się oczywiście pojawi:) Ciekaw jestem strasznie jak wyjdzie:)
Pozdrawiam wszystkich świątecznie!
nie ma jak rok po publikacji wpisu ale pascha pyyyycha i wspaniale sie nadaje do zjednywania sobie "przyszlych tesciow":)
no tak Alu- kazdy sposob dobry:) tez to swego czasu przecwiczylem:)) pozdrawiam!
pasche robioną wg takiego przepisu pamietam z dzieciństwa i szukałam go długo:) dziekuję za zamieszczenie go. oczywiście zrobiłam ją i wyszła genialna, zniknęła w 1 dzień świat i odtąd ponownie wchodzi do kanonu swiątecznego:)
Posiadam bardzo podobny przepis i od wielu lat korzystam z niego. To jest właśnie prawdziwa pascha. Moją dzielę na dwie części, do jednej dodaję trochę soku z cytryny, a do drugiej łyżkę kakao, a w foremce przedzielam je namoczonymi w mleku herbatnikami. Wierzch polewam rozpuszczoną czekoladą z masłem. Pychota:)
Prześlij komentarz