You are so beautiful...słodka, pachnąca i...oblana lukrem



Dziś kolejny przepis na babkę- ciasto, bez którego Święta obyć się nie mogą. Tym razem wedle receptury niezawodnej Neli Rubinstein. Przygotowanie babki nie jest skomplikowane, lecz zajmuje trochę czasu. który wypełniony jest jednak fantastycznym aromatem drożdżowego ciasta i skórek cytrusowych. No i ten smak...Zdecydowanie warto poświęcić te kilka godzin. Ja zrobiłem to dziś, ale na ostatnie przygotowania została jeszcze sobota, także nic straconego!
Polecam!


Babka wg Neli Rubinstein

Składniki na 2 małe babki

20 g drożdży
1/4 szklanki ciepłej wody
1/2 łyżki drobnego cukru

300 g mąki pszennej
3/4 szklanki ciepłego mleka
1/2 łyżeczki soli
100 g cukru
5 żółtek
55 g miękkiego masła
skórka otarta z 1 pomarańczy
skórka otarta z 1 cytryny
2 krople esencji migdałowej
garść rodzynek




Przygotowujemy zaczyn: drożdże z cukrem rozrabiamy w wodzie i odstawiamy na 15 min.

Rodzynki namaczamy w wodzie lub rumie.

Do robota kuchennego wkładamy 150 g mąki, sól i mleko. Dokładnie miksujemy składniki, po czym dodajemy do nich zaczyn, resztę mąki, cukier, żółtka, masło, esencję i skórki. Całość wyrabiamy mikserem przez 15 min. Po tym czasie ciasto powinno odstawać od ścianek miski. (Oczywiście ciasto można wyrobić również ręcznie, choć robot kuchenny zdecydowanie ułatwia życie).

Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 3-4 godziny. Pamiętajmy, aby w tym czasie nie "przeszkadzać" ciastu, nie przenosić go z kąta w kąt, nie zaglądać pod ściereczkę. Niech sobie spokojnie rośnie, aż dwukrotnie zwiększy objętość. 

Wtedy dosypujemy do ciasta rodzynki, jeszcze raz szybko je wyrabiamy i rozkładamy do dwóch natłuszczonych i wysypanych bułką tartą foremek. Przykrywamy i odstawiamy jeszcze na 1,5 godziny.

Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C. Babki pieczemy przez 30-40 min. do momentu, aż się ładnie zezłocą. 

Gotowe ciasto wyciągamy z piekarnika i po 10 minutach delikatnie przewracamy do góry nogami i wyciągamy z formy.

Babki można udekorować lukrem. Do miski wsypujemy 200 g cukru pudru. W małym garnczku podgrzewamy 2 łyżki rumu z 2 łyżkami wody i łyżką soku z cytryny, które wlewamy następnie do miski z cukrem. Całość energicznie mieszamy, aż uzyskamy jednolity lukier, którym polewamy babki.


Smacznego!

5 komentarze:

asieja pisze...

zawsze mnie urzeka ta warstwa spływającego lukru na wierzchu babki..

kasiac pisze...

Przepis Neli koniecznie muszę wypróbować:) Jak dla mnie - idealna! Pozdrawiam i Wesołych Świąt!

Krokodyl pisze...

O, za mało lukru ;-)) tak by oceniły moje dzieciaki, dla których babka ma się składać w połowie z tegoż. ;-))
Dobrych, miłych Świąt życzę. :-))

Krzysiek pisze...

A u mnie poza mną nikt lukru nie lubi:) Również wszystkiego dobrego:) Pozdrawiam:)

Bea pisze...

I ja chyba ja upieke, choc juz na po-swietach ;) bo sporo osob nia kusi :)

Wesolych i pogodnych Swiat zycze! I smakowitych rzecz jasna :)