CIASTECZKA ŚWIĄTECZNE



Święta zbliżają się wielkimi krokami, więc praca w kuchni wre. Ciasta, ciasteczka, mięsa, ryby, chleby...5 kucharzy, każdy ma inne zdanie, każdy swojego broni..Mówiąc w skrócie, jest gwarno i świątecznie:) A nakarmić trzeba jutro będzie 11 osób, także z kuchni szybko dziś nie wyjdziemy:) A ja w przerwie między pieczeniem chleba a robieniem sałatki jarzynowej zamieszczam 2 przepisy na ciasteczka świąteczne. Proste, szybkie i naprawdę smaczne!

Ciasteczka miodowo-bakaliowe


500g miodu
250 g masła

250 g cukru
250 g cukru trzcinowego (można użyć po prostu 0,5 kg zwykłego cukru)

2 łyżeczki sody oczyszczonej
po 2 łyżeczki zmielonych goździków, cynamonu i imbiru

4 jajka

skórka otarta z 1 pomarańczy
sok i skórka otarta z 1 cytryny

ok. 2 szklanek drobno posiekanych bakalii (rodzynki, orzechy, suszone morele, itp.)
ok. 1 kg mąki + trochę więcej jeżeli będzie trzeba

Do dużego rondla wkładamy miód, masło i cukier i podgrzewamy na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając, do momentu, aż cukier się rozpuści, a wszystkie składniki dokładnie ze sobą połączą. Masa nie może się zagotować. Gotową masę odstawiamy do wystygnięcia.

Do dobrze ostudzonej masy dodajemy jajka, sodę, skórki, sok z cytryny, przyprawy i całość mieszamy.
Następnie do masy przesiewamy przez sito mąkę i wyrabiamy ciasto. Mąki dosypujemy tyle, aby ciasto było gładkie, elastyczne i żeby się nie rozpadało- później trzeba je będzie wałkować. Powinno w konsystencji przypominać trochę ciasto na makaron. Do wyrobionego ciasta dosypujemy bakalie i całość jeszcze raz zagniatamy. Odstawiamy na pół godziny do lodówki. Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C. Blachy wykładamy papierem do pieczenia.

Na posypanym mąką blacie rozwałkowujemy ciasto na placki grubości ok. 4-5 mm. Następnie za pomocą noża lub foremek wykrawamy ciasteczka o odpowiadających nam wzorach. Układamy na przygotowanej blasze i pieczemy przez ok. 7-8 min., uważając, aby ciasteczka się nie przypaliły.

Upieczone ciasteczka przekładamy na tace i zostawiamy na kilka godzin, żeby całkowicie wystygły. Przekładamy do blaszanych pudełek, w których wytrzymają naprawdę długo.


A teraz kolej na kolejny przepis z książki M. Wareinga pt. "How to cook the perfect..."

Kruche ciasteczka czekoladowe


Składniki na ok. 20 ciasteczek:
180 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli
115 g miękkiego masła

75 g cukru

75 g brązowego cukru

1 jajko

1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (ja użyłem odrobiny aromatu waniliowego)

170 g gorzkiej czekolady (min. 70% zawartości kakao) (Wareing używa do tego przepisu czekoladowych groszków, których niestety jeszcze nigdzie nie udało mi się zdobyć)


Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól i proszek do pieczenia. Dokładnie ucieramy masło z cukrem na wysokich obrotach. Następnie, miksując na niskich obrotach, dodajemy jajka i ekstrakt waniliowy. Odkładamy mikser i za pomocą drewnianej łyżki/ silikonowej szpatuli mieszamy masę z mąką do momentu, aż składniki bardzo dokładnie się połączą. W tym momencie dodajemy do masy posiekaną czekoladę/groszki i jeszcze raz dokładnie mieszamy.

Ciasto rozkładamy na folii kuchennej i zawijamy, formując walec/wałek, jak kto woli:) Tak przygotowane ciasto wkładamy do lodówki na co najmniej 2 godziny. (Ciasto wytrzyma w lodówce nawet tydzień).
Piekarnik nagrzewamy do 170 st. C. Blachy wykładamy papierem do pieczenia.

Ciasto wyjmujemy z lodówki, odwijamy z folii i kroimy nożem na odpowiadającej nam grubości plasterki. Jak widać na zdjęciach mój walec nie wyszedł taki jak powinien. Jeżeli Wam wyjdzie, to ciasteczka będą okrągłe i równe.
Ciasteczka pieczemy ok. 12-15 min. uważając, aby się nie spaliły. Następnie studzimy i przekładamy do blaszanych pudełek.

SMACZNEGO!!




0 komentarze: