
Przeglądałem ostatnio zgromadzone w domu angielskie magazyny kulinarne i doszedłem do wniosku, że byłyby one jednym z elementów mojej listy powodów, dla których mógłbym zamieszkać na Wyspach:) Duży wybór magazynów, każdy z nich grubości co najmniej wszystkich naszych razem wziętych, w każdym piękne zdjęcia i w każdym naprawdę bardzo dużo, bardzo różnorodnych przepisów. Dla każdego coś miłego.
Bodajże w "Good Food" znalazłem cały artykuł dotyczący robienia quiche'ów. Kilka wskazówek i kilka przykładowych przepisów, a wśród nich quiche z cheddarem i cebulą. W lodówce cały czas leży duży kawałek tego sera, a tata narzekał, że ostatnio w quiche lorraine nie było cebuli, także problem niedzielnego obiadu szybko się rozwiązał:)
Poniższy przepis jest połączeniem przepisów z magazynu "Good Food" (nadzienie) oraz z książki M. Roux "Jajka" (ciasto)
Bodajże w "Good Food" znalazłem cały artykuł dotyczący robienia quiche'ów. Kilka wskazówek i kilka przykładowych przepisów, a wśród nich quiche z cheddarem i cebulą. W lodówce cały czas leży duży kawałek tego sera, a tata narzekał, że ostatnio w quiche lorraine nie było cebuli, także problem niedzielnego obiadu szybko się rozwiązał:)
Poniższy przepis jest połączeniem przepisów z magazynu "Good Food" (nadzienie) oraz z książki M. Roux "Jajka" (ciasto)
Quiche cebulowo-serowy
Ciasto
250 g mąki
125 g masła, pokrojonego w kostkę i niezbyt twardego
40 ml zimnej wody
1 jajko
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki drobnego cukru
Nadzienie
500 g zółtej cebuli (ok. 5 sztuk), obranych, przekrojonych na pół i pokrojonych w piórka
25 g masła
2 jajka
285 ml śmietany kremówki
140 g dojrzałego sera cheddar (moim zdaniem można go dodać więcej- ok.200g), startego
sól, pieprz
Zaczynamy od przygotowania ciasta. Robimy to identycznie jak w przypadku przygotowywania quiche lorraine. Zagniecione ciasto wkładamy do lodówki na minimum godzinę.
Wyjmujemy ciasto z lodówki, rozwałkowujemy i wykładamy nim formę o średnicy 25 cm. Ponownie wkładamy do lodówki na 20 min. Piekarnik rozgrzewamy do 200 st. C.
Na patelni rozrzewamy masło i podsmażamy cebulę przez 20 min., od czasu do czasu mieszając, aż nabierze złotego koloru. Zdejmujemy z ognia.
Ciasto wyjmujemy z lodówki, nakłuwamy w kilku miejscach widelcem, wykładamy papierem do pieczenia i wysypujemy na nie groch. Pieczemy przez 20 min., po czym zdejmujemy papier z gorchem i dopiekamy przez kolejne 5-10 min.
W międzyczasie w misce ubijamy jajka i stopniowo dodajemy śmietanę. Następnie dodajemy cebulę i połowę sera. Masą wypełniamy podpieczony spód, posypujemy całość resztą sera i pieczemy 20-25 min., aż masa się zestali i zezłoci.
Przed podaniem odstawiamy do lekkiego ostygnięcia.
Smacznego!


4 komentarze:
zjadłabym.
o, chocby taki kawałeczek z pierwszego zdjęcia (-:
Bardzo apetyczny placek :) Zjadłabym kawałeczek :)
Co z tym gorchem? nie ma nic o nim w 'ingridients'...:(
Zapraszam tu:
http://simplecookingpleasures.blogspot.com/2009/07/podpiekanie-krok-po-kroku_12.html
:) Pozdrawiam!
Prześlij komentarz