Pyszna sałatka selerowo- jabłkowa z orzeszkami i rodzynkami

Dziś podaję przepis na jedną z moich ulubionych sałatek, którą mógłbym jeść na śniadanie, obiad i kolację, a tak naprawdę to nieodmiennie kojarzy mi się ona z organizowanymi kiedyś domowymi przyjęciami urodzinowymi. Jest naprawdę pyszna i niesamowicie chrupiąca, a do tego jej zrobienie zajmuje ok. 15 minut. Gorąco polecam!



Sałatka selerowo- jabłkowa z orzeszkami i rodzynkami

1/2 op. selerów naciowych (tj. ok. 7-8 selerów)
2 kwaśne jabłka (ja użyłem szarej renety)
mała puszka solonych orzeszków ziemnych (ok.150 g.)
2,5 garście rodzynek sułtanek
4,5 łyżki majonezu
niecałe 4 łyżki ketchupu (ja używam Heinza)
1,5 łyżki sosu sojowego
3/4 łyżki sosu Worcestershire
1,5 łyżeczki cukru


Selery umyć, wytrzeć, usunąć z nich włókna i pokroić na drobne kawałki. Jabłka umyć, usunąć gniazda nasienne i pokroić w sporej wielkości kostkę. Wrzucić wszystko do dużej miski. Dołożyć orzeszki i rodzynki. Zrobić sos: w kubku wymieszać majonez, ketchup, sos sojowy, sos Worcestershire i cukier. Polać sałatkę i całość dokładnie wymieszać. Sałatkę przechowywać w chłodnym miejscu.
SMACZNEGO!


2 komentarze:

king pisze...

Hmm, coś mi świta, ze zawsze były u ciebie sałatki z selerem naciowym - ale jakoś wydawało mi się, że z kurczakiem wędzonym i sosem curry? Jak rozumiem, to całkiem inna sałatka?

Krzysiek pisze...

Ta z kurczakiem wedzonym to byla bez selera naciowego- natomiast z winogronami:) ten przepis tez za jakis czas umieszcze:)