Włoski chlebek z oliwkami, suszonymi pomidorami i ziołami



Pyszny! Tylko w ten sposób mogę opisać ten chleb. Ma wszystko to, co miłośnicy włoskich smaków lubią najbardziej: suszone pomidory, oliwki, bazylię, parmezan, orzeszki piniowe i oliwę. Do tego dochodzą jeszcze zdrowe i chrupiące pestki dyni i słonecznika.


Chlebek jest bardzo prosty w przygotowaniu i moim zdaniem świetnie nadaje się chociażby na spotkanie przy grillu. Najlepszy dzień po wyjęciu z pieca.

Przepis jest moją wariacją na temat receptury wygrzebanej z jednego z zeszytów kulinarnych.

Polecam!


Włoski chlebek z oliwkami, suszonymi pomidorami i ziołami

Porcja na 1 bochenek

- 250 g mąki pszennej
- 10 g drożdży
- 150 ml oliwy
- 150 ml ciepłej wody
- 3 jajka
- 2 ząbki czosnku, bardzo drobno posiekane (ewentualnie przeciśnięte przez praskę)
- 100 g oliwek, posiekanych
- 100 g suszonych pomidorów, posiekanych
- 100 g startego parmezanu
- 90 g pestek dyni
- 30 g orzeszków piniowych
- 30 g ziaren słonecznika
- garść posiekanych listków bazylii
- 2 łyżeczki ziół prowansalskich



Rozkruszone drożdże wrzucamy do miski wraz z mąką. Całość zalewamy wodą i oliwą, łączymy dokładnie składniki, przykrywamy miskę wilgotną ściereczką i odstawiamy na 30 min. w ciepłe miejsce.


Do mieszanki mąki i drożdży dodajemy wszystkie pozostałe składniki i całość mieszamy, aż składniki dobrze się połączą.

Tak przygotowaną masę przekładamy do wyłożonej pergaminem formy i odstawiamy na godzinę.

Piekarnik rozgrzewamy do 200 st. C.


Chleb pieczemy przez ok. 45 min. Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy na kratkę do przestygnięcia.

Przechowujemy zawinięty w suchą ściereczkę.

Smacznego!





7 komentarze:

Ania pisze...

rzeczywiscie wyglada rewelacyjnie, a aromat to prawie czuc az tu u mnie!

viridianka pisze...

uwielbiam wszelkie dodatki w chlebkach:) wyglada cudownie, ach z checia bym sprobowala
:o)

wegetarinka pisze...

wygląda i brzmi znakomicie :)

Liska pisze...

Można powiedzieć "nieźle wypasiony" ;) Zielona sałata do niego i mamy smaczny obiad.

dmv pisze...

dzis upieklam swoj pierwszy chlebek (najprostszy razowiec, 2 razy ugniatany) Okazalo sie to byc tak proste i szybkie ze do teraz uwierzyc nie moge wiec rzucilam sie na przepisy - wloski chlebek wyglada tak pysznie ze slinka leci a przepis zdaje sie byc tak prosty ze moze i mnie sie uda. ale czy konieczny ten pergamin? a jesli tak to po co?

dmv pisze...

aha czy wie ktos moze po co dodaje sie jaja, wiem ze wiaza ale sprawdzal ktos co sie stanie gdy ich nie dodam?

Krzysiek pisze...

dmv- najwazniejszy pierwszy krok:) gratulacje! Pergamin tylko i wylacznie po to, zeby chleb nie przykleil sie do foremki do pieczenia. Jesli dysponujesz foremka eflonowa, to mozesz zrezygnowac z pergaminu. Zamiast niego mozesz tez po prostu wysmarowac foremke maslem i wysypac cienka warstwa bulki tartej, choc zdecydowanie najwygodniejszy jest wlasnie papier do pieczenia/pergamin:)
a jaja tak jak mowisz "sklejaja" ciasto/chleb- jak ich nie dodasz, chleb po wyjeci z piekarnika moze sie po prostu rozpadac przy krojeniu. pozdrawiam!