Tej jesieni, jak co roku, wielki orzech włoski, rosnący na środku ogrodu, postanowił wynagrodzić nam trud, który ponieśliśmy, grabiąc przez 2 tygodnie, dzień w dzień, jego opadające liście i negocjując raz na tydzień ze śmieciarzami, czy nie byliby łaskawi zabrać, poza normalnymi śmieciami, także tych dodatkowych 10 worków pełnych liści. Nagroda, jak co roku, wywołała mieszane uczucia, gdyż piwnica znowu zapełniona jest kilkudziesięcioma kilogramami orzechów. Z jednej strony super- świeże, pyszne, dorodne orzechy, ale z drugiej strony- ktoś to przecież musi wyłupać...:)
Ciasto orzechowo-czekoladowe z nutką pomarańczy
Autor:
Krzysiek
on piątek, 13 listopada 2009
Etykiety:
Ciasta torty i inne słodkości,
Orzechy
/
Comments: (6)
Na niepogodę, zupa dyniowa
Autor:
Krzysiek
on czwartek, 12 listopada 2009
Etykiety:
Szefowie kuchni,
Szybie potrawy,
ZUPY
/
Comments: (7)
Parmezanowe grissini
Autor:
Krzysiek
on środa, 4 listopada 2009
Etykiety:
Imprezy przyjęcia,
Klasyka,
Kuchnia włoska,
Pieczywo,
Szefowie kuchni
/
Comments: (5)
Uwielbiam to uczucie, kiedy otwieram lodówkę i znajduję w niej coś zaskakującego. Coś, na co mam ochotę, a myślałem, że nie mam tego w domu. A tu proszę- leży gdzieś w kącie lodówki, zastawione słoiczkiem z dżemem, przygniecione opakowaniem sałaty, ukryte przed pobieżnym spojrzeniem.